Piszę, bo lubię !
Dzień Dobry,
Ostatni post pojawił się tu w marcu i wtedy pomyślałam, że patrząc na statystki wyświetleń pisanie do samej siebie już nie ma sensu. Dziś mamy lipiec i wiecie co teraz sobie myślę, że w życiu to wszystko ma sens. Pewnie jeżeli chodzi o dalsze wyświetlenia nic się nie zmieni ale zmieni się to, że będę robić to co daje mi szczęście . Moment w którym wykonanie pewnych czynności nie staje się rutyną, a super zabawą jest momentem, który może trwać i trwać. Dzisiaj skupie się na pewnym rozważaniu wiele z nas błądzi nie wie gdzie tak naprawdę jest jego droga i tak faktycznie jest czasem bujamy w obłokach, zastanawiamy się co będzie dalej ale nie działamy, nie idziemy drogą która pozwoli nam się rozwijać za którą idą pozytywne emocje. Muszę przyznać, że właśnie sama jestem teraz na takim zakręcie, gdzie ciężko mi poskładać swoje myśli, zaryzykować dla własnego dobra bo brak dystansu do życia blokuje mnie do dalszych działań. Media społecznościowe, które są przepełnione pięknymi zdjęciami, filmami z wakacji oraz wycinkami bo tak to można nazwać z pięknego codziennego życia wprowadzają nas w taki pewny rodzaj złości i w naszej głowie pojawiają się tysiące myśli dlaczego ten mój świat nie może tak wyglądać, nie może być taki kolorowy. Często nie zdajemy sobie sprawy, że zdjęcia, które są publikowane są tak jak wcześniej wspomniałam jedynie wycinkami z codziennej naszej rutyny. Życie ma tysiące barw jedne są bardziej przyjazne, drugie mniej, natomiast jedno musimy pamiętać, że jeżeli zawalczymy o siebie oraz swoje szczęście wszystkie przeciwności są do pokonania może to brzmi strasznie banalnie ale jest to prawdą wymaga to od nas wiele poświeceń, które w późniejszym czasie mogą się tylko przełożyć na sukces. Niestety ale nie zawsze wszystko wychodzi od razu, często musimy parę razy upaść, żeby móc powstać i z głową podniesiona do góry pójść dalej. Siła i wiara w swoje umiejętności jest najważniejsza.
A.
Komentarze
Prześlij komentarz